Kompetencje komputerowe i informacyjne polskich gimnazjalistów wyzwaniem dla nauczycieli

Instytut Badań Edukacyjnych ogłosił 20 listopada 2014 roku wyniki międzynarodowego badania kompetencji komputerowych i informacyjnych gimnazjalistów (ICILS) http://www.ibe.edu.pl/pl/media-prasa/aktualnosci-prasowe/424-cyfrowa-rzeczywistosc-polskich-gimnazjalistow. Przebadano uczniów klas II gimnazjów, nauczycieli oraz dyrektorów szkół, z których rekrutowali się badani. Media ogłosiły z zadowoleniem, że nasi gimnazjaliści znajdują się w czołówce państw z najwyższymi wynikami (5 miejsce). Dowodząc jednocześnie, że doskonale radzą sobie z wyszukiwaniem i przetwarzaniem informacji. Wyniki badania pokazują również, że polska szkoła nie wykorzystuje i nie rozwija kompetencji komputerowych i informacyjnych pokolenia Y. Polscy nauczyciele bowiem dużo rzadziej, niż ich koledzy w innych krajach wykorzystują komputer na lekcjach. W polskiej rzeczywistości TIK jest przypisany głównie lekcjom informatyki, inni nauczyciele sporadycznie stosują interaktywne środki dydaktyczne. Najmniej są nim zainteresowani nauczyciele wychowania fizycznego, religii i matematyki. Tylko co trzeci uczeń korzysta z komputera, wykonując zadania w zespole. 41% nauczycieli wykorzystuje komputer na lekcji co najmniej raz w tygodniu, najrzadziej spośród nauczycieli z 20 badanych krajów (często ograniczając się do przedstawienia klasie prezentacji).
Dyrektorzy i nauczyciele nie doceniają technologii informacyjno-komunikacyjnych w procesie nauczania-uczenia się i równie rzadko wykorzystują internet w komunikacji z rodzicami.
Analizując  wyniki badania nie można oprzeć się porównaniom z raportem Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji „Społeczeństwo informacyjne w liczbach 2014"  https://mac.gov.pl/files/spoleczenstwo_informacyjne_w_liczbach_2014.pdf i z nieco starszym raportem Fundacji Nowoczesna Polska „Cyfrowa przyszłość. Edukacja medialna i informacyjna w Polsce” z 2012 roku
Badania niezależnych gremiów dowodzą, że kompetencje cyfrowe dzieci i młodzieży nie są nabywane w szkole. Niepokojące jest też to, że pasje pokolenia Y nie są wykorzystywane przez nauczycieli w procesie dydaktycznym, wychowawczym i opiekuńczym. Po raz kolejny dowiedziono, że polski nauczyciel nie wykorzystuje w pełni cyfrowych umiejętności młodych ludzi w procesie lekcyjnym i samokształceniu. Nauczyciele zdają się nie dostrzegać potrzeb młodego pokolenia i w niedostateczny sposób wykorzystują otwarte zasoby edukacyjne oraz kompetencje komputerowe i informacyjne uczniów. Polscy nauczyciele mają wysoki poziom zaufania do własnych kompetencji cyfrowych, powszechnie korzystają z komputera i  internetu w życiu prywatnym, rzadziej jednak w procesie dydaktycznym. Co stoi na przeszkodzie upowszechnienia zajęć z wykorzystaniem technologii cyfrowych? Niedostateczna infrastruktura teleinformatyczna szkół, przyzwyczajenie do formy podawczej, czy brak umiejętności w zakresie TIK?
Jaka jest rola bibliotek pedagogicznych w edukacji nauczycieli w zakresie stosowania TIK w procesie nauczania? Jakie kompetencje muszą mieć pracownicy książnic pedagogicznych, by być dla innych nauczycieli przewodnikiem w gąszczu interaktywnych narzędzi dydaktycznych?  Jakie wyzwania techniczne i organizacyjne stoją przed bibliotekami pedagogicznymi, pragnącymi należycie realizować nowe zadania i doskonalić nauczycieli XXI wieku?

Komentarze