Bezpieczeństwo w dobie e-nauczania
środa, 22 kwietnia 2020 |
Mirosław Krajewski |
1 komentarze
Cóż to za nieopisana ulga, mieć poczucie bezpieczeństwa przy innej osobie, nie musieć ważyć myśli, ani mierzyć słów, lecz wylewać je wszystkie z siebie wiedząc, że wierna dłoń przyjmie je i zachowa…
George Eliot
Bezpieczeństwo w dobie e-nauczania
Machina ruszyła, już od miesiąca prowadzimy e-nauczanie, setki otwieranych stron, odwiedzanych witryn, przeszukiwanie Internetu w poszukiwaniu niezbędnych informacji w tym „gotowców” „ pracy domowej”, logowanie w sieci, wymiana informacji, zamieszczanie materiałów i jeszcze dziesiątki innych działań wynikających z naszej kreatywności oraz krytycznego myślenia.
W ww. aspekcie, uświadomiłem sobie, że pojawiło się wiele pytań, na które ja sam nie potrafię do końca odpowiedzieć?
Oto niektóre z nich one:
- Kto jest odpowiedzialny za korzystanie przez ucznia z określonego źródła Internetowego ?
- Czy nasi uczniowie maja warunki organizacyjno - techniczne do korzystania z e -nauczania?
- Czy korzystamy z legalnego oprogramowania ?
- Czy wiemy z jakiego oprogramowania można korzystać w celach komercyjnych ?
- Czy ja prezentując materiał w Internecie zweryfikowałem go i mam poczucie własnego bezpieczeństwa oraz przestrzegania prawa ?
- Czy znam polecane/zalecane programy czy aplikacje ?
- Czy poinformowaliśmy ucznia/rodziców jakie są zasady korzystania z danego oprogramowania/aplikacji i co jest, a co nie jest bezpieczne ?
- Czy potrafię polecić uczniom i rodzicom strony Internetowe dotyczące konkretnej wiedzy?
- Czy znam treści zamieszczone na polecanych witrynach/stronach ?
- Czy materiał polecany uczniom nie jest „jednostronny”, tendencyjny ?
- Czy zalecane materiały nie są narzędziem manipulacji uczniów?
- Czy dokonałem analizy zamieszczonego materiału pod względem metodycznym i merytorycznym ?
- Czy polecany/zalecany materiał jest dostosowany do wieku/ poziomu rozwoju ucznia?
- Czy muszę uzyskać zgodę rodziców/ucznia na przetwarzania danych dziecka w przypadku wymogu logowania?
- Czy nie ma ograniczeń wiekowych dotyczących logowania uczniów do sieci, platform, aplikacji itd.?
- Czy sprawdziłem politykę prywatności i warunki świadczenia usług dla polecanych witryny czy programów ?
- Czy te strony chronią dane ucznia i jego rodzica?
- Czy nauczyliśmy ucznia, aby nie ujawniało zbyt osobistych informacji w Internecie ?
- Czy uczeń ma świadomość, że nie zawsze osoby, które spotykamy on-line są tymi, za kogo się podają i jakie to niesie niebezpieczeństwo ?
- Czy wykorzystywane narzędzia do udzielania uczniom informacji zwrotnej zapewnia bezpieczeństwo danych?
- Czy rodzicom zwrócona uwagę na potrzebę ustalenia zasad korzystania z komputera w domu?
- Czy wymieniamy informacje z innymi nauczycielami/rodzicami na temat bezpiecznego e-nauczania ?
- Czy mamy wsparcie/możliwość konsultacji z kimś ze szkoły w zarządzaniu dostępem do Internetu dla dużej liczby uczniów?
- Czy jesteśmy w stanie podpowiedzieć rodzicom jak zabezpieczać komputer dziecka, przed jego dostępem do niewłaściwych treści i monitorować pracę dziecka w sieci?
- Czy te narzędzia są „niewidoczne” dla dziecka i czy może je obejść?
- Czy rodzic ma świadomość, ze żadne zabezpieczenie dostępu dziecka do niebezpiecznych treści nie jest 100% i nic nie zastąpi bezpośrednich rozmów z uczniami rodziców i nauczycieli ?
- Czy mam czas na odpowiedź na ww. pytania?
- Odpowiedź, na które pytania do czyich należy kompetencji?
- Kto będzie odpowiadał w przypadku naruszenia prawa ?
- Kto będzie stał po naszej stronie w sytuacjach wątpliwych prawnie ?
Pojawił się poradnik[1] dla nauczycieli zawierające odpowiedzi na cześć moich pytań, czy na wszystkie?
[1] "Zawieszenie zajęć z powodu koronawirusa" https://www.produkty.lex.pl/prawo-oswiatowe/wiedza/3864-zawieszenie-zajec-z-powodu-koronawirusa?utm_source=WKPL_MSG_NSL_NPO-27-03-20_EML&utm_medium=email&utm_campaign=WKPL_MSG_NSL_NPO-27-03-20_OTH%2FWKC0117018&utm_content=email&utm_source_system=Eloqua&utm_econtactid=CWOLT000004236670
Komentarze
czwartek, 23 kwietnia 2020 | Mirosław Krajewski
„Z nami poprawisz swoje oceny!”
To motto na stronie odrabiamy.pl, które ja rozumiem jako „spełnienie oczekiwań” rodziców, uczniów i nauczycieli.
Przestrzeń nie lubi próżni. Sprawa jest prosta, wystarczy kilka „kroczków” i praca domowa jest już na pulpicie nauczyciela.
Włączam komputer, w wyszukiwarce wpisuje adres ww. strony, rejestruję się i loguję, płacę, wybieram jeden z 15 przedmiotów i poziom poczynając od klasy 3 szkoły podstawowej, a kończąc na 2 klasie liceum, wybieram tytuł podręcznika, wyszukuję zadaną pracę domową, przepisuję rozwiązanie (nie sprawdzałem kombinacji klawiszy Ctrl +C i Cfrl +V ?), wysyłam do nauczyciela, dostaję ocenę, (rozumiem, że nie niższą niż celującą) i do nastepnego zadania w domu.
Myślę, że to ciekawy temat na stand-up.