W kwietniu 2015 roku rozpoczął się kurs e-learningowy „Wykorzystanie e-podręczników i e-zasobów w nauczaniu i w uczeniu się”- kolejna zdalna oferta szkoleniowa Ośrodka Rozwoju Edukacji skierowana do środowisk oświatowych.
Coraz bogatsza oferta szkleń online dla pracowników oświaty skłoniła mnie do refleksji na temat postrzegania tej formy edukacji przez samych nauczycieli.
Jako dyrektor Warmińsko-Mazurskiej Biblioteki Pedagogicznej w Elblągu, która od 6 lat zajmuje się kształceniem na odległość i promowaniem e-learningu w uczeniu się i nauczaniu chcę sprowokować dyskusję na temat stosunku nauczycieli do e-learningu, jako formy doskonalenia.
Autorzy raportu Fundacji Nowoczesna Polska pt. „Cyfrowa Przyszłość. Edukacja medialna i informacyjna w Polsce – raport otwarcia, Narodowy Instytut Audiowizualny, Fundacja Nowoczesna Polska, Warszawa 2012. dostępny online
wskazali, że 61% badanych w 2007 roku (dość dawno!) nauczycieli wykorzystywało umiejętności komunikacji cyfrowej do szukania materiałów niezbędnych w pracy i nauce, ale tylko 6% spośród nich deklarowało, że umiejętności te wykorzystywało w korzystaniu ze szkoleń online.
Instytut Badań Edukacyjnych w raporcie z „Badania czasu i warunków pracy nauczycieli”, opublikowanym w czerwcu 2013 roku , dostępnym online http://eduentuzjasci.pl/publikacje-ee-lista/raporty/158-raport-z-badania/badania-czasu-i-warunkow-pracy-nauczycieli/813-raport-z-badania-czasu-i-warunkow-pracy-nauczycieli.html potwierdza fakt powszechnego korzystania z internetu przez nauczycieli, szczególnie w aktualizowaniu warsztatu pracy, w tym poszukiwaniu informacji i wiedzy przydatnej na zajęciach lekcyjnych.
Badacze IBE nie analizują jednak wykorzystania infrastruktury szkoły i sprzętu domowego do szkoleń online, nie pytają o rolę kształcenia na odległość w rozwoju zawodowym nauczycieli i ich awansie.
Obserwacje różnych kategorii użytkowników szkoleń w Bibliotecznym Centrum Zdalnej Edukacji w WMBP w Elblągu wskazują, że ciągle niewielka część zatrudnionych w szkołach nauczycieli korzysta z szkoleń zdalnych. Cieszy jednak fakt, że ilość nauczycieli logujących się na platformę moodle BCZE w elbląskiej książnicy pedagogicznej z roku na rok rośnie.
Do e-learningu przekonują się osoby, które chcą – zminimalizować koszty kształcenia (koszt dojazdu, pobytu na szkoleniach, koszt samego szkolenia), doskonalić się, przebywając w domu (ze względów rodzinnych np. sytuacja życiowa, opieka nad dziećmi ), dostosować czas i miejsce edukacji do indywidualnego rytmu dnia (wybieramy dogodną porę dnia i miejsce), indywidualnego sposobu uczenia się i uzyskiwania informacji zwrotnych od e-nauczyciela. Są to ludzie, którzy umieją zarządzać własnym rozwojem zawodowym lub mają ambicje bycia innowacyjnymi w sposobie doskonalenia siebie.
Postawy zwolenników e-learningu są podobne bez względu na to, czy korzystają oni z kursów (warsztatów) online, z coraz bardziej powszechnych webinarów, czy form blended learning.
Coraz więcej firm szkoleniowych, w tym ośrodki doskonalenia nauczycieli i biblioteki pedagogiczne wdrażają zdalną edukację w katalog swoich usług edukacyjnych. Nauczyciele powoli, ale przekonują się, że kształcenie na odległość jest sprzymierzeńcem ich rozwoju zawodowego. Zainteresowaniem wśród biorców usług edukacyjnych cieszą się szczególnie formy mieszane blended learning, gdzie część treści jest realizowana podczas szkoleń stacjonarnych, a część przez internet, w tym m-learning, który wykorzystuje łącza bezprzewodowe, laptopy, tablety lub smartfony.
Wiele jest jednak do zrobienia, by upowszechnić e-learningowe formy doskonalenia kadr oświatowych. Ciągle bowiem dominują formy stacjonarne – realizowane popołudniami, w soboty/niedziele lub w czasie ferii i wakacji.
Do form e-learningowych, które są coraz bardziej powszechne, muszą się przekonać zarówno odbiorcy usług szkoleniowych jak i firmy zajmując się szkoleniem kadr.
Nadal brakuje jeszcze wiedzy i odwagi specjalistom, którzy są mistrzami w szkoleniach stacjonarnych, ale nie są w stanie tworzyć profesjonalnych szkoleń w trybie online. Przyszli e-nauczyciele muszą więc doskonalić narzędzia informatyczne i metody wykorzystywane w szkoleniach online, oparte o nowoczesne koncepcje andragogiki.
Tylko bowiem profesjonalnie prowadzone formy kształcenia na odległość przekonają osoby sceptycznie nastawione do e-learningu…bo nic tak nie reklamuje dobrych szkoleń jak „wieść gminna” , której źródłem są zadowoleni, wyposażeni w nowe kompetencje uczestnicy szkoleń online.
Badania „Nowe technologie w uczeniu”, prowadzone w 2013 roku przez Fundację Obserwatorium Zarządzania wśród osób zarządzających organizacją szkoleń w polskich przedsiębiorstwach, potwierdzając przywiązanie do tradycyjnych form szkoleniowych, wskazują na ciągły wzrost zainteresowania e-learningiem http://obserwatorium.pl/raporty/e-learning-w-biznesie-2013/ .
Jak tendencje światowe, obserwowane w rodzimym biznesie przekładają się na zarządzanie rozwojem kadr w polskiej oświacie?
Jaka jest wasza opinia na temat e-learningu - jego teraźniejszości i przyszłości?
Czy korzystacie z oferty szkoleń przez internet? Może jesteście e-nauczycielami?
Zachęcam do dyskusji.
Komentarze
wtorek, 21 kwietnia 2015 | Aleksandra Czajkowska
wtorek, 21 kwietnia 2015 | Katarzyna Mojska
Pracuje teraz nad swoim własnym kursem i wiem ile trzeba włożyć wysiłku żeby wyszło z tego coś naprawdę ciekawego. Wydaje mi się, że trzeba mówić o e-learningu i promować go wśród nauczycieli i innych użytkowników bibliotek a na pewno jego popularność będzie rosła:)
środa, 15 kwietnia 2015 | Magdalena Kobylińska